27.09.2013

32. no matter what i do


Linkin Park - Lost in the Echo

Hej !
"Znowu w życiu mi nie wyszło" - chciałoby się zaśpiewać. Moja nowa praca okazała się być totalną porażką. Nie ze względu na samo zajęcie ale przez nieodpowiedzialnych ludzi. Oczywiście na początku słyszałam, że jest możliwość podjęcia dłuższej współpracy ale na tym się skończyło. Duże zamówienia jak szybko się pojawiły, tak też się skończyły no i zaczęła się redukcja umów. A przecież najlepiej pozbyć się ludzi pracujących na umowę zlecenie, tak jak np. ja. Cały tydzień wstawałam o 4.45 rano aby dotrzeć na 6.00 do pracy, pracować na stojąco przez 8 godzin, wracać do domu z bólem nóg i pleców by teraz tego żałować. Przez totalne zmęczenie przez cały tydzień zrobiłam tylko jeden trening i ani na chwilę nie zajrzałam do książek żeby się pouczyć. Jedynym plusem jest fakt, że w końcu dzisiaj porządnie się wyspałam i nie miałam chęci rzucać telefonem o ścianę. No cóż... to był niestety najkrótszy staż pracy w mojej "karierze"... Powysyłałam dzisiaj swoje CV do kilku ofert jednak ta sytuacja trochę mnie przybiła.

Dzisiaj tekstury do ikon, które przygotowałam ponad tydzień temu ale nie miałam chwili by je tu wrzucić. Do następnego ! A ja tymczasem zabieram się za sprzątanie mojego pokoju, które dziwnym trafem całkiem dobrze mnie odstresowywuje.

 
 
 
 
 
 

19.09.2013

31. never turn back


Hej !
Z moim zdrowiem już lepiej. Co prawda jeszcze mam lekką chrypkę i mały katar ale przeżyję :) Bardzo pomogły mi codzienne treningi. Wypocenie się to jednak najlepszy i najskuteczniejszy sposób na pozbycie się choróbska.

Dzisiaj byłam na rozmowie o pracę i ją dostałam :) Może nie jest to szczyt marzeń ale w mojej obecnej sytuacji finansowej trzeba brać to co przyjdzie. Praca jest w pełnym wymiarze godzin (40 godzin) i polega na pakowaniu klocków dla dzieci na magazynie. Chyba dam sobie radę co nie ? :) Będę musiała pogodzić pracę, naukę na techniku administracji, przygotowania do matury i bloga. Być może posty nie będą się pojawiać tak często jak ostatnio ale postaram się nie robić dłuższych przerw od Was.

Na dzisiaj przygotowałam ikony. Buziaki robaki :)

 
 
 
 
 

16.09.2013

30. whatever it takes


Hej !
Nie wiem jak wy ale ja nienawidzę być chora. Od sobotniego wieczoru czułam, że coś mnie bierze. Moją siostrę w zeszłym tygodniu złapało przeziębienie i po prostu podała tego bakcyla dalej. Padło jak zwykle na mnie. Na całe szczęście nie mam temperatury, chociaż wczoraj czułam się jak zdjęta z krzyża. Ogólnie mam zapchany cały nos i gardło. Głos mam taki jakbym przeszła jakąś mutację :) Staram się kurować domowymi sposobami bo są najlepsze i najtańsze. Ciepła herbatka z miodem i cytryną, grube skarpety na nogach, napar z lipy na przeziębienie oraz płukanka do gardła z zaparzonej szałwii powinny pomóc :) ilości zużytych chusteczek nie wliczam - straciłam rachubę.

W najbliższą sobotę mam pierwszy zjazd w szkole na nowym kierunku technicznym. Jeszcze nie wiem jak ją pogodzę z przygotowaniami do dodatkowej matury ale to się okaże w praniu. Z jednej strony chcę wpaść w ten rytm nauki a z drugiej nie.. Chyba nie tylko ja mam takie dylematy.

Dzisiaj przede mną trzynasty z rzędu trening z Ewą Chodakowską. Ćwiczę codziennie od 4 września i bardzo mi się to podoba. Wczoraj pomimo złego samopoczucia wskoczyłam w swoje ciuchy do ćwiczeń i porządnie się wypociłam. Od razu zrobiło mi się lepiej. Na dodatek systematyczne treningi bardzo pomogły mi w moich kobiecych dolegliwościach. Od dawien dawna nie pamiętam aby podczas okresu nie bolał mnie brzuch a tym razem nawet go nie odczułam :) Miłe uczucie nie zwijać się z bólu podczas tych dni. Polecam aktywność fizyczną każdej z Was ! 40 minut dziennie to na prawdę bardzo niewiele a efekty jakie uda Wam się uzyskać będą bezcenne. Wystarczy odrobina silnej woli.

Dzisiaj mam dla Was paczuszkę stocków. Buziaki i do następnego. Ubierajcie się ciepło aby nie podzielić mojego losu :) btw. uwielbiam Carę Delevingne.

 

Layout by Yassmine