Hej.
Nie mam dobrych wiadomości. Raczej są one tragiczne, przynajmniej dla mnie. Dwa dni temu uszkodziła mi się karta graficzna.. Grałam w Assassin's Creed Black Flag i nie zdążyłam pograć nawet godziny kiedy to cały system szlag jasny trafił. Zrobiłam kolejny już w tym miesiącu format dysku C ale niewiele to pomogło. Przeinstalowałam system z Windowsa 7 na XP.. Nie mogę zainstalować sterowników do karty bo od razu przy instalacji system się resetuje. Wyjściem z tej sytuacji jest kupno nowej karty, na którą aktualnie nie mam ani grosza.Ostatnie oszczędności w tym miesiącu wydałam na wypad do kina na nowe Igrzyska Śmierci.. Nie wiem kiedy uporam się z naprawą ale aktualnie nie mam nawet skąd wziąć kasy.. Z kieszonkowego mam jakieś 100 zł na miesiąc ale nowa karta to rząd wielkości 300-500 złotych.. Na dodatek cały czas czekam na ten staż.. Teraz bardzo by mi się przydał bo wpadły by pieniążki na naprawę ale słyszałam, że może być sytuacja iż ruszy on dopiero po 1 stycznia. Masakra jedna wielka..
A tymczasem zmagam się z ciągłymi bluescreenami, resetowaniem kompa i zmienianiem pomiędzy trybem normalnym a awaryjnym z obsługą sieci. Wybaczcie mi ale w najbliższym czasie żadna grafika się tutaj nie pojawi.. Photoshop poszedł razem z formatem do kosza a ja nie mam siły instalować wszystkiego od nowa jak nie można spokojnie nic stworzyć bez resetowania. Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje :(
Ikonki z początku posta stworzyłam jeszcze przed awarią. :(